Czasami wydaje nam się, że wypróbowaliśmy już wszystkiego, żeby umilić atmosferę w naszym domu. Mamy dużą kolekcję świec zapachowych i olejków eterycznych. Istnieje jednak produkt, który łączy w sobie zalety i świec i olejków. Tym produktem jest wosk zapachowy do kominka.
Wosk zapachowy – co to jest?
Woskiem zapachowym nazywamy niewielkie kostki wosku roślinnego lub mineralnego z dodatkiem olejków zapachowych. Od tradycyjnych świec różnią się tym, że nie mają knota – nie ma więc możliwości ich palenia. Umieszczamy je w misie kominka, pod wpływem ciepła z podgrzewającej go świeczki, wosk zaczyna się roztapiać, a co za tym idzie – uwalniać swój zapach. Użycie wosku zapachowego jest więc nie tylko bardzo przyjemne, ale też wyjątkowo proste. Tak niewiele dzieli nas od kojącego zapachu, który pozwoli nam się zrelaksować po ciężkim dniu w pracy czy w szkole.
Woski zapachowe – za co je polubisz?
Przede wszystkim woski zapachowe mają taką formę, która pozwala na porcjowanie go według własnych upodobań. Oznacza to, że sami decydujemy o tym jaką intensywność zapachu chcemy uzyskać. Dzięki temu, wosk jest również bardziej wydajny. Wosk jest produktem, który zadowoli lubiących eksperymenty – różne zapachy możemy ze sobą mieszać i tworzyć swoje własne unikalne kompozycje. Woski można palić wielokrotnie, aż do momentu, kiedy stwierdzimy, że wydzielany zapach jest dla nas już mało zadowalający.
Woski zapachowe na Pachnacawanna.pl oferowane są w niewielkich porcjach, warto więc wybrać ich kilka i spróbować połączyć kilka zapachów – czy bursztynowa śliwka zmieszana z jaśminem i zieloną herbatą nie brzmi ciekawie?
Wosk zapachowy – przydatne informacje
Kominek, w którym umieścimy wosk powinniśmy dobrać do naszych potrzeb. Im większa misa kominka, tym więcej wosku się w nim zmieści, a to oznacza, że zapach będzie intensywniejszy i sprawdzi się w większym pomieszczeniu. Ze względu na łatwość czyszczenia najlepiej sprawdzą się kominki z ruchomą misą. Wosk z misy można usunąć na dwa sposoby. Jeśli jest jeszcze ciepły wystarczy przetrzeć go papierowym ręcznikiem. Jeśli stężał, wsadźmy go na chwilę do lodówki. Drugi sposób przyda się szczególnie wtedy, kiedy wosk nie utracił jeszcze zapachu, a po prostu chcemy go wymienić na nowy. Używany wcześniej wosk możesz zawinąć w folię aluminiową i schować w chłodnym miejscu. Jeżeli nie chcesz, żeby zapachy się zmieszały, zadbaj o dokładne oczyszczenie kominka. Jako wkład najlepiej sprawdzi się podgrzewacz bezzapachowy, nie będzie mieszał się z aromatem wosku.